Nowe przepisy wymuszają jawność cen mieszkań. Pojawiają się sygnały, że niektórzy deweloperzy omijają obowiązek publikowania cen na stronach internetowych i zamiast realnej kwoty wpisują złotówkę. Czy rzeczywiście tak jest? Co musi zawierać pełna informacja o cenie i czy można osobno wyceniać balkony? O tym Iwona Wysocka rozmawia z Bartoszem Klimczukiem z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Nowe przepisy, które obowiązują od 11 września, mają na celu zwiększenie transparentności rynku nieruchomości. – Nakładają one na deweloperów obowiązek publikowania cen ofertowych wszystkich mieszkań przeznaczonych na sprzedaż. To rozwiązanie ma przede wszystkim zapewnić konsumentom przejrzysty dostęp do informacji. Czyli nabywca, zanim podejmie decyzję o zakupie, powinien wiedzieć, ile kosztuje mieszkanie, jakie są dodatkowe koszty oraz jak kształtowały się ceny od początku sprzedaży inwestycji. Dzięki temu konsumenci mogą podejmować bardziej świadome decyzje, a rynek staje się transparentny i bezpieczny – podkreślał gość audycji.
KONTROLA I KARY
W rozmowie poruszono również kwestię integralności ceny mieszkania, wyjaśniając, że balkon nie może być wyceniany osobno. Bartosz Klimczuk odniósł się także do skarg, które wpłynęły już do UOKiK, i wyjaśnił, na czym polegają tzw. miękkie wystąpienia do przedsiębiorców. Mowa była również o karach, które mogą sięgać nawet 10 proc. rocznego obrotu firmy w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości.
Z Bartoszem Klimczukiem rozmawiała Iwona Wysocka. Posłuchaj:
oprac. puch