Sondaże przedwyborcze są często zamawiane przez kandydatów i nie odzwierciedlają rzeczywistego poparcia – uważa Dominik Mazur z Konfederacji – Ruchu Narodowego, piątkowy „Gość Radia Gdańsk”, z którym rozmawiał Kuba Kaługa.
Według sondażu „Ibris” dla Polityki na Rafała Trzaskowskiego zagłosowałoby niemal 30,5 procent osób, na Karola Nawrockiego – prawie 30 procent. Trzeci Sławomir Mentzen z Konfederacji ma poparcie 13 procent badanych.
Jak mówił w Radiu Gdańsk Dominik Mazur, mimo że poparcie dla Mentzena przestało rosnąć, Konfederacja jest dobrej myśli.
– Ja do sondaży podchodzę z bardzo dużą dozą takiego pesymizmu, bo wiele z nich jest zamawianych po prostu dla kandydatów i one nam de facto nie mówią nic konkretnie. Co mnie osobiście cieszy – z punktu narodowca – to, że na przykład sondaże spadają panu Trzaskowskiemu, bo daje to jakąś realną szansę prawicy wygrać te wybory – tłumaczył.

– Co do prawicy, tutaj wspieram całkowicie swojego kandydata. Niemniej jednak – wygra najlepszy. Czy to będzie jeden, czy drugi kandydat, długofalowo przynosi to dla Polek i Polaków większe korzyści niż właśnie pan Trzaskowski – dodał.
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja.
Posłuchaj całej rozmowy:
js/aKa
