Z angielskich wyliczeń wynika, że nieruchomości na których rosną stare drzewa są średnio o 15% droższe od działek pozbawionych zieleni. Każde drzewo rosnące w okolicach posesji zwiększa wartość domu o 1%. Pożytki płynące z przyrody można policzyć i korzyści są wymierne stwierdza nasz gość Piotr Kamont. Ornitolog należący do Stowarzyszenia Ptaki Polskie jest współorganizatorem konferencji na temat rozwiązań ekosystemowych, która odbędzie się 17 kwietnia 2015 w Urzędzie Miejskim w Sopocie. Przyrodnicy chcą przekonywać na niej samorządowców o wymiernych korzyściach płynący z posiadania zieleni w mieście. Piotr Kamont przytacza szereg wyliczeń przeprowadzonych na Zachodzie. W Edmonton szacuje się, że każde drzewo w mieście to 56 dolarów zysku rocznie. Tych drzew jest tam prawie 13 milionów. W końcu powinniśmy sobie zdawać sprawę z pożytków płynących z drzew. To mniejsza siła wiatrów i zyski na ogrzewaniu, to czyste powietrze i mniejszy hałas. Gdybyśmy mieli zamiast drzewa zastosować maszyny filtrujące powietrze i bariery ochronne to zdali byśmy sobie lepiej sprawę ile to kosztuje.
Posłuchaj rozmowy: