PODCASTY Radio Gdańsk
  • KATEGORIE
    • GOSPODARKA
    • HOBBY
    • INNE / ARCHIWUM
    • KULTURA
    • LUDZIE
    • NAUKA I ZDROWIE
    • PUBLICYSTYKA
    • REGION
    • REPORTAŻ I DOKUMENT
    • SPORT
  • SERIE
Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
  • KATEGORIE
    • GOSPODARKA
    • HOBBY
    • INNE / ARCHIWUM
    • KULTURA
    • LUDZIE
    • NAUKA I ZDROWIE
    • PUBLICYSTYKA
    • REGION
    • REPORTAŻ I DOKUMENT
    • SPORT
  • SERIE
Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
PODCASTY Radio Gdańsk
Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
Sztuczne zawyżanie cen produktów. Eksperci odsłaniają działania handlowców

Sztuczne zawyżanie cen produktów. Eksperci odsłaniają działania handlowców

2023-03-23
w GOSPODARKA
Odtwarzaj
Share on FacebookShare on Twitter

Firmy w wielu branżach wykorzystują sytuację do nadmiernego podnoszenia cen. Jak nad tym zapanować? Na ten temat w audycji „Ludzie i Pieniądze” Iwona Wysocka rozmawiała z Markiem Theusem, prezesem MerCo oraz Szczepanem Sakowiczem, dyrektorem gdańskiego oddziału Kainos.

– Tylko rynek może to wyregulować. Jakiekolwiek sterowanie chwilowe czy akcyjne nie spowoduje, że cena będzie adekwatna do ceny zakupu czy u producentów. Ceny, które obecnie widzimy w sklepach, to nie tylko zawyżone marże supermarketów. To cały łańcuch dostaw. Wynajęcie kontenera jeszcze niedawno kosztowało dwa do trzech tysięcy dolarów, a potem nawet dziesięć tysięcy dolarów. Gdy ceny energii były naprawdę wysokie, większość globalnych producentów mówiła, że z tego wynikają podwyżki. Dzisiaj, mimo że cena gazu jest już na normalnym poziomie, w dalszym ciągu ceny nie spadają. Mówi się o podwyżkach płac dla pracowników i innych dodatkowych kosztach. W związku z tym jest uzasadnienie, by ceny w dalszym ciągu windować do góry. Dlatego mamy cały serial podwyżek od stycznia tego roku. My to obserwujemy również u nas. Słynna papryka niedawno kosztowała ponad 30 złotych, dzisiaj kosztuje w granicach od 15 do 20 złotych. Myślę, że cena będzie się normować w ciągu kilku tygodni – podkreślał Theus.

(fot. Radio Gdańsk)

– Wyśledziłem, co się stało. Paprykę i większość warzyw mamy z upraw w Hiszpanii, gdzie przez kilka nocy były mrozy. Osiemnastowieczne myślenie na temat niewidzialnej ręki rynku bardzo długo się broni, ale ostatnie doświadczenia, jak kryzys finansowy w 2008 roku czy nieregulowany sektor finansowy, sprawiają że myślenie Adama Smitha robi się archaiczne. Powinniśmy mieć kompetentne urzędy, które to kontrolują. To nie jest łatwe w epoce cyfrowej. Ale handlowiec powinien czuć oddech na plecach, że nie jest tak, że może dyktować dokładnie to, co chce robić. Jeśli chodzi o konsumentów, trzeba sobie radzić. Jeśli papryka jest po 40 złotych, to może trzeba przeczekać tydzień lub dwa i pogotować na przykład z bakłażanem – zaznaczył Sakowicz.

https://radiogdansk.pl/wp-content/uploads/2023/03/LiP-23032023.mp3

ua

Tagi: gospodarkaIwona WysockaLudzie i PieniądzeMarek Theuspublicystyka TLSzczepan Sakowicz

© 2025 Radio Gdańsk

Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
  • Purchase JNews
  • Pre-sale Question
  • Support Forum
  • Back to Landing Page

© 2025 Radio Gdańsk

-
00:00
00:00

Kolejka odtwarzania

Update Required Flash plugin
-
00:00
00:00