Internetowa dyskusja o możliwości odcięcia Ukrainy od Starlinków, mimo że zakupiła je Polska, wzbudza obawy o bezpieczeństwo realizacji umów przez amerykańskich monopolistów. Między innymi na ten temat w audycji „Ludzie i Pieniądze” dyskutowali doradca zarządu Gdańskich Młynów Piotr Górski, wiceprezydent Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza Adam Protasiuk i prezes Ramoco Consultans Rafał Dadej.
Jak mówił Piotr Górski, dziś trzeba liczyć się z możliwością, że sprzedający usługę lub dany towar może nas po prostu odciąć od technologii, dzięki której działają.
– Trzeba uważać na wszystkie alianse, wszystkie sytuacje, wszystkie zakupy, żeby nie być postawionym w takiej sytuacji, w jakiej dzisiaj stawia się Ukrainę – podkreślił.
– Jeśli system uzbrojenia jest naszpikowany elektroniką, działa ona na określonych kodach źródłowych i w znacznej części przypadków dostęp do nich ma producent, a nie ten, który dysponuje danym uzbrojeniem – tłumaczył Adam Protasiuk.
– Jeżeli my, jako Europa, nie zdamy sobie sprawy z tego, że jednak musimy budować swoje systemy, to może się okazać, że za chwilę będziemy uzależnieni od partnera – dodał Rafał Dadej.
Wyłączeniem Ukrainie Starlinków groził ich właściciel Elon Musk. Problem w tym, że zerwałby wówczas umowę handlową z Polską, która kupiła Starlinki i udostępnia je Ukrainie. Audycję prowadziła Iwona Wysocka.
Posłuchaj:
aKa
