Chcemy wprowadzić obowiązek informowania służb ratowniczych o każdej imprezie, która odbywa się na wodzie – wskazał Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. W miniony weekend służby interweniowały trzy razy na Zatoce Gdańskiej, gdzie odbywały się regaty oraz memoriał pływacki. Porywy wiatru wynosiły do dziewięciu w skali Beauforta.
Gość Radia Gdańsk podkreślił, że informowanie służb o imprezach znacznie ułatwi koordynację pracy przy akcjach ratowniczych.
– Podjęcie ewentualnej interwencji jest łatwiejsze, gdy wiemy, ilu uczestników i jakie jednostki biorą udział w wydarzeniu. Jeżeli mamy informację, że na wodzie będzie ponad stu uczestników, to przygotowujemy statek SAR-3000 lub Kapitana Poinca – wyjaśnił Kluska.
Jak zaznaczył dyrektor SAR, wprowadzenie takiego obowiązku nie oznacza, że służby ratownicze miałyby zabezpieczać wydarzenia organizowane na wodzie. Chodzi jedynie o informacje, które pozwolą na szybszą reakcję w razie zagrożenia.
Zobacz też: Akcja ratunkowa podczas regat o Błękitną Wstęgę na Zatoce Gdańskiej. Wywróciły się dwa jachty.
Posłuchaj całej audycji prowadzonej przez Joannę Stankiewicz:
asj/mk
